www.fabolous.fora.pl

dżaga

bo jestem po prostu słodką i zabawną dziewczyną z która fajnie sie posmiac a nie ponosze za nich zadnej odpowiedzialnosci.
nikt nie ejst do tego w pełni przygotowany. A już na pewno nie ja z moja obsesja na punkcie bycia gruba:D
co?1 teraz mnei zszokowałas?! jak to nei jako Ty?!

Cornelia

Hm.. ja właśnie lubię rozmawiać na takie trudniejsze tematy.. I o przyszłości. Bo jak komuś o tym opowiem, to wtedy mi łatwiej Wink

I też sobie nie wyobrażam żebym miała kiedyś być w ciąży ;/ Ale dzieci bardzo lubię. I mogłabym wychowywać takie roczne Very Happy

Tylko,żeby nie rosło zbyt szybko xD
Wow, Poison, ciekawe masz wyobrażenia ;P

PoisonGirl

mi łatwiej nie jest, ale też lubię, fajnie rżnąć poważną i odpowiedzialną ;D.
Dżaga, Ty to w ogóle masz same obsesje xD
no jako Ewa. xD

dżaga

A ja lubie udawac głupia:D
Dzieci nie za abrdzo kocham ale za to one mnie uwielbiaja więc zawsze sie nimi zajmuje (i sporo kasy można za to wyciągnąc Very Happy

) i mam w tym jakeis doswiadczenie a moje dziecko musiałabym kochac więc myśle ze byłabym dobra matka:D
Ej Poison nie moja wina!
Uch nienawidze tej Ewy;P

PoisonGirl

aaaaaaa, jak można lubić coś takiego?!
ja wiem, że byłabym nadopiekuńcza i chorobliwie bojaźliwa o dziecko. Ale nie lubię się dzieciakami zajmowac, zupełnie nie mam do nich podejścia.
no a czyja niby? ;P
a ja ją kocham <3

dżaga

no jak widac mozna. To jest zabawne słyszec jak ludzie się inaczej zachowują, niektórzy luźniej a inni chca udowodnic jak inteligentni sa na moim tle:D
Oj nie ja się o dzieci nie boje, w końcu każde musi się pare razy przewrócić, pare razy rozbic głowe, złapac zapalenie płuc. A te wychuchane potem maja abrdzo trudno. Ja nei lubie, bo nei lubie wrzasków, ale podejście mam.
Nie wiem, mamy?
nie wiem za co!

PoisonGirl

no ale po co Ci to?! po prostu grasz ;P ale właściwie to normalne.
wiesz, bardziej mi chodzi o to, że mam tak wybujałą wyobraźnię, że jak np. mama długo nie wraca skąś, to stają mi przed oczami różne głupie wizje. Za wrzask ito bym dzieciaka zamordowała! Głupio się prtzyznać (po tym mama stwierdziła, że mam coś nie tak z psychiką Laughing

), ale ja większe podejście i więcj miłości mam do psów, niż do dzieci
taaaa, wszytsko wina mamy!
za całkoształt. I za to, że jest moja.

dżaga

bo to naprawde zabawne jak oni zaczynaja swoje wielkie filozofie żeby mnie zagiac.
O moja siostra ma to samo, a ja wogóle sie nei martwie niczym. Ja psów nienawidze, jak zresztą większości zweirzat oprócz kotów.
To ona mnie rodziła.
jest zła!

PoisonGirl

eeee,j kaie filozofie i w jakim sensie 'zagiąć'?
ojej, ja bym tak nie mogła. Podpadłaś, jak nie lubisz psów xD. A jak lubisz koty, tzn., że jesteś fałszywa ;P
no i ciesz się, że Cię urodziła.
tak, zła. Ale moja najkochańsza.

dżaga

No mysla że nei rozumiem co do mnie mówią. i że ejśli dadzą jakies deilne sentencje to to na mnie zrobi wrazenie.
Ale martwienie sie nic nie zmienia. Nei ejstem fałszywe, po pristu koty sa mneijsze i mają miękkie futerko nei to co psy!
ciesze się Very Happy

no iw dizisz, juz nawet dziewczyny wolisz ode mnie <foch>

PoisonGirl

o, k*rwa, to musisz dobrze udawać głupią xD cholera jasna, naprawdę tak Ci się to podoba...? fakt, sama mówiłam, że nie nalezy przejmować się opinią innych, no ale żeby robić z siebie jakąś idiotkę... O nie, za dużo.
no nie, ale to jest silniejsze ode mnie. E tam, ale psy są najlepszymi przyjaciółmi. Kota miałam kiedyś fajnego, bo był naprawdę do mnie przywiązany, ale i tak wolę swoje dwa psy.
to bądź jej wdzięczna i nie wiń za wszystko ;P (kurde, czuję, że takie zdanie bardziej by pasowało do ciebie ;p)
Zaskoczony

a Ty to nie dziewczyna? ;P a pzoa tym znów wyciągasz jakieś dziwne wnioski ;]

dżaga

Nie chce mi sie z nimi gadac na powaznie to chociaż się pośmieje z ich głupiego gadania i z tego ze uważają sie za inteligentnych. Tak normalnie to nie zachowuje się aż tak głupio.
Ale ja nigdy nie miałam zwierzątka więc mówie tylko co abrdziej lubie głaskac u kogos:D
ale ja jej nie winei za wszystko. czemu do mnei ma to zdanie pasowac?
ja tez dizewczyna, ale że olewasz mnei dla facetów jestem juz przyzwyczajona, ale że dla dziewczyn to dla mnie za duzo;(

PoisonGirl

eeee, jak to możn nie chceć... nie rozumiem Cię w tej chwili!
ojej, to przykre! ja lubię głaskać psy, zobaczę jakeigoś na ulicy, od razu go wołam. biedactwa mają ze mną ciężki los.
no mam nadzieję! no nie wiem, takie w Twoim stylu, nie uważasz?
no ale jak Cię olewam!? własnie nie, powinnam napisać rozdział o Ewie, a siedzę na forum!

dżaga

No bo to czego ja nienawidze najbardziej to ludzie którzy uwazają się za inteligentniejszych od innych. i kocham przekonywac się jacy z nich debile.
E, nigdy nawet nei chciałam miec zmierzatka. Tych na ulicy sie boje.
Nie mówie czegos takiego! Very Happy

jeee! kochana Poison;* Ty tam nic nie pisz:D

PoisonGirl

no wiesz, ja taka jestem, mam tendencję do wywyższania się ;d ale jak ich przekonujesz...? przecież oni o tym nie wiedzą!
ja się nie boję żadnego psa, takie bezpańskie są zwyle spokojne, chętnie bym pracowała w schronisku, ale po prostu nie wytrzymałabym tam psychicznie, więc sobie to podaruję.
oj, mówisz czasem podobne rzeczy! (a przynajmniej mówiłaś, bo teraz jakoś wydajesz mi się mniej konserwatywna i radykalna...)
ech, ale to takie wyrzeczenie... ;/ no, myślę o tym, zeby zawiesić to opowiadanie, ale szkoda mi go.